Trwałe tatuaże mogą zaburzać lub uniemożliwiać percepcję intuicyjną oraz zmysł dotyku, co może prowadzić do blokady ćakry serca i duszy w sercu. Osoby z dużą powierzchnią tatuażu słabiej przyjmują lub wcale nie wchłaniają bioenergii, co może uniemożliwić im kwalifikację do zabiegów bioenergoterapii. Zabrania się robienia trwałych tatuaży na ścieżkach rozwoju serca i duszy, szczególnie na większych powierzchniach ciała, w obrębie tułowia i głowy. Zniekształcenia i uszkodzenia skóry, takie jak rozległe oparzenia, wielokrotne nacięcia, znaki wypalane rozżarzonym metalem, a także rozległa grzybica skóry, zarośnięcie brudem czy ciągle odnawiany przez długi czas makijaż, również mogą wpłynąć na percepcję intuicyjną i zmysł dotyku.

Wszelkie zjawiska energetyczne dzieją się w cyklach powtarzalnych, z których najważniejszym jest cykl jowiszowo-saturnowy trwający około 20 lat. Nawiedzeni końcem świata w 2012 roku ubzdurali sobie wejście w rzekome nowe energie, ale jakoś tylko żadnej szczególnie nowej energii nie ma, nie było i nie będzie. Uczyć się trzeba niedouczonym i dyrdymałów nie opowiadać bezmyślnie.

Po oczyszczaniu jajkiem lub podobnym zabiegu uwalniającym od uroków, klątw, czarów, zdejmowaniu chorób etc, na drugi dzień a bywa, że po kilku dniach nagle dostajesz doła, czujesz się źle, wszystko cię boli, wymiotujesz, dostajesz drgawek to znaczy zwykle, że oczyszczenie wnerwiło złe duchy (lub demony) jakie stoją za dolegliwościami i wzmogły one atak, chcąc odzyskać władzę nad tobą. Trzeba wiedzieć, że szczególnie toksyczne związki miłosne, gdzie jest dużo kłótni, złości, zazdrości, bijatyk, przyciągają najbardziej paskudne złe duchy i demony. Trzeba czyszczenie (zdejmowanie uroku) połączyć z mocnym egzorcyzmem i robić praktyki / zabiegi / rytuały raz albo nawet dwa razy dziennie przez dłuższy czas, aż złe duchy odpuszczą i odejdą.